Podsumowanie dwóch miesięcy



Zapytano mnie co dalej ze Szkołą Minimalną.
Dla tych, którzy nie śledzą nas od początku, czyli dopiero od dwóch miesięcy. zamieszczam niniejsze streszczenie.
Przez te dwa miesiące, umieszczono tu ok. 150 wpisów, a grupa urosła do liczby prawie 4000 osób.

Pomysł jest taki, aby w ramach przykładowej gminy, połączyć cele gminy jako podmiotu finansującego, kuratorium jako podmiotu nadzorującego, rodziców, szkół i dzieci.
Stworzyć projekt, np unijny, który możemy wprowadzić do szkoły, zachowując pewną autonomię. W ramach projektu realizować zawarte w prawie przepisy dotyczące Edukacji Domowej. Czyli uczniowie są w szkole publicznej, ale jednocześnie w projekcie, poprzez który są w Edukacji Domowej.

Taka rosyjska Matrioszka.

Oczywiście gmina i kuratorium muszą coś z tego mieć, inaczej się w to nie zaangażują.

Projekt stworzony na otwartej licencji podobnej do komputerowej GNU GPL. Istotne jest łatwe powielanie.

Projekt wprowadzony do szkół pojawia się w jednym oddziale klasowym, na prowadzenie którego zgadza się 2-3 nauczycieli.
Dlaczego 2-3 nauczycieli stałych.
To osoby, na które rodzice przekazują cesją, prawa do Edukacji Domowej.
W ED rodzic nie musi mieć uprawnień dydaktycznych.
Także tych 2-3 nauczycieli, nie będzie musiało być przedmiotowcami w wszystkich potrzebnych przedmiotów.

Do projektu oczywiście także przystępują uczniowie, których rodzice także zdeklarują chęć.

Wszędzie musi być zachowana dobrowolność.
Wolny wybór.
Szkoła Minimalna nie zwalcza Szkoły Klasycznej.
Są przecież w dalszym ciągu osoby, które preferują takie rozwiązanie i dla których rozwiązanie klasyczne jest skuteczniejsze. Szanujemy ich wybór.
Ale też oczekujemy, aby uszanowano nasz.

To w skrócie.

W Gdańsku gdzie mieszkam jesteśmy przed pierwszym spotkaniem na żywo, na którym chcielibyśmy omówić w jaki sposób uruchomić taki projekt.
Wszystko co ustalimy lub co nam wyjdzie, będziemy powielać.

Popularne posty z tego bloga

Świadectwo z czerwonym paskiem

Petycja ONLINE i petycja dla urzędu MEN

Co szkodzi w szkole?